Tak mi się jakoś skojarzyło to moje dzisiejsze ,,przebranie" :P Zrobiłyśmy z Zosią niezły maraton. Objechałyśmy pół Pogoni i zawędrowałyśmy na koniec do parku Żeromskiego. W efekcie biedne dziecko jadło z godzinnym opóźnieniem. Ale w wózku Zosia zapomina o całym świecie :D
Koszula - H&M, spodenki - sh, rajstopy - bazar, buty - CCC, ramoneska - Top Secret
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz