Ech! dałam radę do Biedronki się wybrać, z resztą musiałam, bo przecież ciasta zrobić nie umiem :D. Dziewczyny łasuchy, więc czymś słodkim trzeba je przyjąć. Bardzo miło mi się zrobiło jak personel tegoż sklepu zaczął prawić mi komplementy, jak to ładnie wyglądam w ciąży :D. E tam! Wystarczy trochę fantazji i zawsze można ładnie wyglądać :)
Tunika, spódnica - sh, sandały - CCC, kwiatek - stragan we Władysławowie, kolczyki - prezent