Aby rozweselić trochę ten ponury dzień założyłam dziś broszkę i kolczyki, które zrobiła mi kumpela Kwaska :) Przedstawiają, ni mniej ni więcej, cmentarne śmierdziuchy, czyli pomarańczowe aksamitki :D.
Kolor fantastycznie słoneczny, więc pasują dziś jak ulał ;D
Sukienka - sh, bluzka - H&M, rakstopy - bazar, buty - Deichmann, biżuteria - Kwaska :*