niedziela, 8 lipca 2012

Park Schoena

Korzystając z faktu, że po nocnej burzy było dziś na dworze cudownie rześko, postanowiłam zabrać Zosię na przejażdżkę ,,brzuchobusem" ;) do parku Shoena. Z miejscem tym jestem związana sentymentalnie, gdyż w znajdującym się tam Urzędzie Stanu Cywilnego, w maju zeszłego roku popełniłam małżeństwo z najdroższym moim Misiaczkiem.
Wspomnienia wróciły, dlatego oprócz dzisiejszych fotek wrzucam jeszcze kilka z sesji ślubnej :)


 Spódnica - Troll, koszulka - sh, buty - CCC, biżuteria - Rossmann, apaszka - prezent

     7 maj 2011
,


  Sukienka - Orsay, buty - Deichmann, marynarka - bazar, biżuteria - sklep w rodzinnym Pińczowie